Praca na dwie tury
Przedsiębiorcy często muszą się zmierzyć z zagadnieniem zmiennego zapotrzebowania na pracę w ciągu dnia. Receptą na ten problem może być wprowadzenie tzw. przerywanego systemu czasu pracy. Umożliwi on dopasowanie warunków angażu do aktualnego zapotrzebowania na pracę.
Istotą przerywanego systemu czasu pracy jest podzielenie dobowego wymiaru czasu pracy na dwie części. Pomiędzy nimi wprowadza się przerwę, która nie jest wliczana do czasu pracy. Może być ona tylko jedna w ciągu dnia i nie może przekraczać 5 godzin. Ta maksymalna długość nie jest przypadkowa – chodzi o to, żeby zagwarantować pracownikowi 11 godzin nieprzerwanego wypoczynku dobowego (8 godzin pracy + 5 godzin przerwy + 11 godzin wypoczynku = 24 godziny).
Przykład
Pracownik jest zatrudniony w salonie kosmetycznym na pełny etat. Świadczy pracę od poniedziałku do piątku w ramach przerywanego systemu czasu pracy. W pracy musi przebywać od 8 do 12 i od 16 do 20, bo wtedy w salonie jest najwięcej klientek. Taki rozkład czasu pracy jest prawidłowy. Zatrudniony przebywa w pracy średnio 40 godzin tygodniowo, a przerwa trwa 4 godziny. Jednocześnie ma zapewniony co najmniej 11-godzinny dobowy wypoczynek.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta