Fiskus karze dłużników, publikując ich dane
W internecie przybywa nazwisk osób, które nie płacą podatku. Podaje je skarbówka, bo tak chcą sądy.
Nie tylko grzywna, ale i narażenie na utratę reputacji mają być nauczką dla podatkowego oszusta. Podanie wyroku do publicznej wiadomości ma też zapobiegać popełnieniu przestępstwa przez inne osoby.
– Ostatnio zauważam więcej takich przypadków niż w poprzednich latach – mówi adwokat Michał Brzeziński.
Fiskus opublikował np. dane mężczyzny, który przez dwa lata prowadził na czarno prace remontowe. Nie zarejestrował działalności gospodarczej i nie płacił żadnych podatków. Sąd uznał, że jest winny Skarbowi Państwa 20 tys. zł PIT i 16 tys. zł VAT. Skazał go na blisko 4 tys. zł grzywny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta