Koniec „Włóczęgi Północy”
Pisząc cokolwiek o warmińsko-mazurskich torach, nie sposób z łezką w oku nie wspomnieć o jednym z najbardziej znanych wśród miłośników kolei pociągu, czyli „Włóczędze Północy", oznaczonym numerem 5211/12.
Dzielnie od 1957 r. do 1986 r. pokonywał arcyskomplikowaną trasę z Lublina najpierw do Olsztyna, dwa lata później przedłużoną do Gdyni, mijając pod drodze Siedlce, Małkinię, Ostrołękę, Wielbark, Szczytno, z Olsztyna skręcał do Morąga, potem do Małdyt i Bogaczewa, z którego docierał do Elbląga. Stamtąd zawracał do Malborka, by przez Tczew pomknąć do Gdyni, pięciokrotnie zmieniając po drodze lokomotywę i kilkakrotnie kierunek jazdy. Był to jeden z najwolniejszych dalekobieżnych pociągów osobowych uruchamianych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta