Pocztowcy wygryzą ochroniarzy
Poczta Polska chce być gigantem na rynku ochrony. Ma strzec lotnisk, instytucji publicznych i spółek Skarbu Państwa – ustaliła „Rzeczpospolita".
michał duszczyk
Szykuje się rewolucja na rynku ochroniarskim. Poczta Polska (PP) planuje bowiem ekspansję w tym wartym 8 mld zł segmencie usług. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że w ciągu pięciu lat zamierza odebrać tradycyjnym agencjom ochrony nawet 1/5 rynku.
– Po przejęciu Konsalnetu przez Chińczyków można spodziewać się, że ta firma będzie tracić zlecenia na monitoring bardziej wrażliwych instytucji, właśnie na rzecz PP – sugeruje Paweł Bilko z Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Ochrony (PSPO).
Firmy ochroniarskie nie ukrywają, że obawiają się utraty intratnych kontraktów, zwłaszcza tych państwowych. Zaznaczają jednak, że to one – a nie Poczta – mają niezbędne kompetencje, by działać na rynku ochrony. Pocztowcy jednak przekonują, że to właśnie Straż Pocztowa była prekursorem takich usług w naszym kraju. – Ta państwowa służba ochrony od 1946 r. ochraniała i odbierała utargi w większości państwowych sklepów i banków. Powoli odzyskujemy stracony rynek – mówi nam jeden z menedżerów PP.
Kuszenie etatami
Poczta od grudnia ub.r. ochrania już Ministerstwo Cyfryzacji, od lutego 2017 r. niektóre sądy w woj. warmińsko-mazurskim, a od marca lotnisko Katowice-Pyrzowice. Jej klientem od niedawna jest także PKO BP i Alior Bank. Z informacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta