Będą surowe kary dla kierowców
Osoba, która zmusi policję do pościgu, trafi nawet na pięć lat do więzienia.
Sejm zaplanował na czwartkowy wieczór głosowanie nad zmianami w kodeksie karnym. Pijany lub odurzony narkotykami sprawca wypadku pójdzie do więzienia na minimum dwa lata. Kara nie będzie zawieszana.
Dłuższy ma być termin przedawnienia dla przestępstw na drodze. Policja, prokuratura i sąd będą mieć trzy lata, by ukarać kierowcę.
Surowiej będzie też dla recydywistów. Każdy, kto wsiądzie za kierownicę po tym, jak odebrano mu prawo jazdy (także decyzją administracyjną po przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o 50 km/h i więcej w terenie zabudowanym), musi się liczyć z karą dwóch lat więzienia i zakazem prowadzenia pojazdów do 15 lat. Ten, kto złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, zostanie skazany nawet na pięć lat więzienia. Na taką samą karę narazi się ten, kto zmusi policję do pościgu i nie zatrzyma się mimo dawania sygnału.
etap legislacyjny: trafi do Senatu