Iran to nowy rynek, chłonący produkty i usługi z różnych branż
Zniesienie sankcji otwiera pole do wzmocnienia polsko-irańskich relacji gospodarczych. Tym bardziej że Persowie widzą w Polsce dobrze rozwiniętego partnera, a my w Iranie perspektywiczny rynek.
Artur osiecki
O perspektywach zacieśniania więzi gospodarczych pomiędzy Polską a Iranem rozmawiano podczas konferencji „Polska – Iran. Współpraca i inwestycje", zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" w Nou Ruzu (irańskiego Nowego Roku – 21 marca). Było to drugie (po konferencji o Brazylii) wydarzenie z cyklu „Top 10. Najbardziej perspektywiczne rynki do współpracy gospodarczej" zainicjowanego przez naszą redakcję (przed nami jeszcze spotkania poświęcone Indiom, Meksykowi, Białorusi, Wietnamowi, Algierii, USA, Chinom i Izraelowi).
Odbudować pozycję
Jak przypomniał Tomasz Salomon, wicedyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Rozwoju, resort ten uznał Iran za jeden z pięciu najbardziej perspektywicznych rynków eksportowych dla polskich przedsiębiorców w najbliższych trzech latach. – W latach 90. XX. wieku Iran był najważniejszym partnerem gospodarczym Polski w regionie. Obroty handlowe sięgały wówczas ponad 700 mln dolarów rocznie. Teraz chcemy odbudować naszą pozycję w Iranie i to w wielu branżach, choćby takich jak: wydobywcza, motoryzacyjna, kolejowa, stoczniowa, maszynowa, budowlana i rolnicza – wyliczał Salomon.
I jak zapewniał Vahid Tahery, prezes Polsko-Irańskiej Izby Gospodarczej jest na to duża szansa, bo Iran rzeczywiście szeroko otwiera się na import i inwestorów z zagranicy. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta