Na rynku prawniczym jest dziś bardzo ciężko
Pogląd, że prawnicy są drodzy, się nie zmienił. Polacy wiedzą swoje.
Rz: Panie mecenasie, zakończył się właśnie egzamin zawodowy dla blisko trzytysięcznej rzeszy aplikantów radcowskich. Mają za sobą kilkudniowy trud. A co ich czeka, kiedy już zdadzą egzamin?
Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych:
Ślubowanie.
A później?
Zaczną szukać swojego miejsca na rynku. To trudne zadanie. Kiedy wiele lat temu otwierano rynek usług prawnych, kuszono młodych ludzi wizją wielkich pieniędzy. Twierdzono, że prawników jest mało, że jest szansa na świetny zawód i duże zarobki. Że pieniądze leżą na ulicy – wystarczy się po nie schylić. Wszyscy wiemy, że nie była to prawda – tak to z politykami bywa. Dziś młodzi ludzie już zrozumieli, że jest ciężko. Nie ma już lawiny chętnych na aplikacje. A ci, którzy na nie startują, mają nadzieję, że jakoś to będzie. Niektórym się udaje, niektórym nie.
Jak wygląda dziś sytuacja na rynku usług prawnych? Coś się zmienia?
Nie zmienia się. Cały czas jesteśmy w punkcie, w którym byliśmy kilka lat temu. Ta podaż decyduje o tym, jak funkcjonuje rynek usług prawnych. To, że Polacy nie są do nich przekonani, nie zmienia się od lat. Można by długo dyskutować z socjologami, skąd się to wzięło. Często są przekonani, że sami sobie jakoś poradzą, a dopiero kiedy coś się wydarzy, to szukają ratunku. I to też nie zawsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta