Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy tryb powoływania asesorów zagrozi ich niezawisłości?

04 kwietnia 2017 | Prawo | Dagmara Pawełczyk-Woicka

Źle by się stało, gdyby w ogniu walki politycznej wchodzący do służby asesorzy zostali napiętnowani jako gorsi sędziowie

Procedowana właśnie w Sejmie ustawa o zmianie ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (druk sejmowy nr 1406) przewiduje, że asesorów sądowych będzie mianował minister sprawiedliwości. To uprawnienie ministra wywołało liczne głosy krytyczne, podkreślające, jakie zagrożenia płyną z samego faktu mianowania przez ministra. W tym duchu na łamach „Rzeczpospolitej" wypowiadali się m.in. prof. Fryderyk Zoll w rozmowie z Agatą Łukaszewicz („Rz" z 20 marca 2017 r.), a także sędzia Tomasz Marczyński cytowany w artykule Agaty Łukaszewicz „Sędziowie – nowe zasady dojścia do zawodu" („Rz" z 12 marca 2017 r.), Waldemar Żurek w licznych wypowiedziach (m.in. w tekście „Projektowane zmiany oznaczają koniec niezawisłości sędziów", „Rz" z 16 lutego 2017 r.), Krzysztof Stępiński („Reformę od demolki dzieli kosmos", „Rz" z 28 marca 2017 r.).

Bez rzeczowej analizy

Jednoznacznie krytyczne stanowisko zostało wyrażone przede wszystkim w opinii Zebrania Przedstawicieli Zebrań Sędziów Apelacji i Zebrania Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych Sędziów Okręgów z 20 marca 2017 r. Stanowcza teza sprowadza się do oceny rządowego projektu jako niekonstytucyjnego przez sam fakt mianowania asesorów przez ministra sprawiedliwości, co zapewne – w domyśle – prowadzi do zawłaszczenia przez polityków jednego z obszarów władzy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10717

Wydanie: 10717

Spis treści
Zamów abonament