Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatnie zagadki do rozwiązania

04 kwietnia 2017 | Sport | Janusz Pindera
PGE Skra Bełchatów – Zaksa Kędzierzyn-Koźle. Wystawia Benjamin Toniutti, atakuje Mateusz Bieniek (obaj Zaksa).
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
PGE Skra Bełchatów – Zaksa Kędzierzyn-Koźle. Wystawia Benjamin Toniutti, atakuje Mateusz Bieniek (obaj Zaksa).

Kto zostanie mistrzem Polski? Żelaznego faworyta nie ma. Pierwsze półfinałowe mecze już w piątek i niedzielę.

Jastrzębski Węgiel zagra u siebie z Zaksą Kędzierzyn-Koźle (piątek), a Skra w łódzkiej Atlas Arenie zmierzy się z Resovią (niedziela). Rewanże 12 kwietnia. Regulamin taki jak w Lidze Mistrzów – przy równej liczbie punktów po obu meczach o awansie do finału zadecyduje „złoty set". Takie zasady obowiązywać będą również, gdy dojdzie do walki o mistrzowski tytuł.

Rywalizacja w PlusLidze trzyma w napięciu od początku do końca, nie było łatwych spotkań, potentaci tracili punkty w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami, a największą niespodzianką jest postawa Jastrzębskiego Węgla, który zapowiada walkę o złoty medal. I nie można tych zapowiedzi lekceważyć, bo zespół Marka Lebedeva ma argumenty, by dotrzymać słowa.

Właściwie tylko broniąca mistrzowskiego tytułu Zaksa Kędzierzyn-Koźle od dawna mogła być spokojna o awans do play-off, i to z pierwszego miejsca. Ferdinando De Giorgi w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10717

Wydanie: 10717

Spis treści
Zamów abonament