Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dezintegracja europejska

04 kwietnia 2017 | Publicystyka, Opinie | Tomasz Grzegorz Grosse

Podział na Unię dwóch prędkości będzie się zapewne pogłębiał i Polsce niełatwo będzie zatrzymać ten proces. Trudno się dziwić, że nie chcemy wejść do strefy euro, skoro sytuacja ekonomiczna w niektórych państwach Południa w dalszym ciągu jest bardzo trudna – twierdzi politolog.

Temat Europy dwóch prędkości zdominował w ostatnich dniach debatę na temat przyszłości integracji europejskiej. Jak się wydaje, w grę wchodzą przynajmniej cztery sposoby interpretowania tego zjawiska. Po pierwsze, jako swoisty szantaż wobec tych wszystkich państw członkowskich, które dystansują się wobec dalszych postępów integracji. Najczęściej ten sposób argumentacji dotyczy groźby finansowej. Przykładowo Cecilia Wikströem, sprawozdawca w Parlamencie Europejskim zajmująca się reformą unijnego systemu azylowego, dąży do tego, aby państwa odmawiające udziału w systemie relokacji uchodźców ponosiły sankcje w postaci zmniejszenia funduszy na politykę spójności. Z kolei Wolfgang Schäuble, niemiecki minister finansów, wielokrotnie zapowiadał konieczność zmiany priorytetów w nowej perspektywie finansowej po 2020 r. w kierunku m.in. skupienia się na polityce migracyjnej i obronnej.

Odpowiedź na Brexit

Drugi sposób interpretacji hasła różnych prędkości odnosi się do przyspieszania integracji w niektórych obszarach polityk publicznych, tak jak to ma obecnie miejsce w odniesieniu do utworzenia urzędu europejskiego prokuratora. Zgodziło się na to niedawno 13 państw członkowskich, a ich grono powiększy się zapewne do 16. Wcześniej podobnego typu współpracę podjęto m.in. w zakresie prawa rozwodowego i jednolitego patentu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10717

Wydanie: 10717

Spis treści
Zamów abonament