Warto otaczać się pięknem
Ludzie potrzebują impulsu, żeby się przybliżyć do sztuki – przekonuje Katarzyna Bonev, aktorka, autorka sztuki „Ość w gardle".
Rz: Skąd wziął się pomysł na projekt „Sztuka pod adresem"?
Katarzyna Bonev: Jestem w trakcie urlopu macierzyńskiego. Wymyśliłam spektakl teatralny na podstawie sztuki, do której nie mogłam zdobyć praw autorskich. Zawsze organizacyjne elementy, jak oświetlenie, akustyka, wynajem teatru, były dla mnie wrogie. Wiedziałam, że planując coś swojego, nie mogę tego mieć.
Ludzie potrzebują impulsu, żeby się przybliżyć do sztuki. Trzeba im pokazać, że sztuka to nie tylko teatr. Nie tylko klasyka, zbyt abstrakcyjna tematyka, już nie mówiąc o spektaklach politycznych. Idąc do teatru, nie chcemy czytać streszczeń, tłumaczenia ani się zastanawiać po spektaklu, o czym to było. Teatr bez kurtyny, reflektorów, ramy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta