Prezes URE: Zły monopol w energetyce
Choć uchwalone 20 lat temu prawo energetyczne znowelizowano już kilkadziesiąt razy, rola stworzonego wtedy Urzędu Regulacji Energetyki jako sędziego godzącego sprzeczne interesy niewiele się zmieniła. W narożnikach stoją jednak inni gracze. Kiedyś, jak mówi prezes URE Maciej Bando, były to firmy – prywatne i państwowe – oraz konsumenci. Teraz, po przejęciu przez rząd niemal całej energetyki, trzeba równoważyć interesy z jednej strony firm i ich właściciela, a z drugiej konsumentów.
Dziś w Ministerstwie Rozwoju odbędzie się dyskusja o roli regulatora. ©℗ —awk
—rozmowa >B12