Bloger nie odliczy VAT od codziennych zakupów
Opisywanie swoich życiowych doświadczeń w internecie nie jest już sposobem na niższy podatek. przemysław wojtasik
Jest pierwszy wyrok w sprawie rozliczeń blogerów. Nie ucieszy tych, którzy w prowadzeniu własnej strony internetowej zwietrzyli sposób na podatkowe oszczędności. Sąd uznał, że wydatki na przedmioty codziennego użytku nie mają związku z planowaną sprzedażą reklam na stronie. Od zakupów nie można więc odliczać VAT.
To kolejna niedobra wiadomość dla blogerów. Przypomnijmy, że w „Rzeczpospolitej" z 27 listopada 2016 r. pisaliśmy o zmianie stanowiska fiskusa w sprawie zaliczania ich wydatków do kosztów w PIT. Początkowo skarbówka pozwalała blogerom rozliczać wszystko – podróże, teatr, kino, restauracje, kosmetyki. Potem jednak minister finansów zmienił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta