Na GPW zbliża się czas debiutów
W obliczu znaczących zwyżek indeksów przybywa argumentów za wprowadzaniem na parkiet nowych spółek. Fala wezwań powinna wyhamować. katarzyna kucharczyk
Od początku roku ogłoszono aż 14 wezwań do sprzedaży akcji spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Nikt nie ma wątpliwości, że w tym roku opuści ją rekordowa liczba firm. Jednak płynące z rynku sygnały powalają sądzić, że w kolejnych miesiącach górą będzie rynek IPO (ang. pierwsza oferta publiczna).
Papierkiem lakmusowym są tu oferty Dino i Griffin Premium RE. Obie wypadły bardzo dobrze. Ważny będzie również pierwszy dzień notowań: jeśli ceny akcji wzrosną, przyciągnie to kolejnych inwestorów i sprawi, że do funduszy akcyjnych popłynie jeszcze szerszy strumień gotówki.
Inwestorzy nie odpuszczają
Od jesieni WIG wzrósł o jedną piątą i zdaniem ekspertów może dalej zyskiwać. To zatem może być ostatni moment na skupienie akcji.
– Obecny trend boczny, zakładając, że jest on przystankiem w drodze ku dalszemu wzrostowi, może być dobrą okazją do decyzji o wezwaniu, by wycofać część spółek w rozsądnej cenie – potwierdza Kamil Hajdamowicz, analityk BM Banku BGŻ BNP Paribas.
Inwestorzy wyraźnie nabrali animuszu i już teraz niechętnie odsprzedają akcje w wezwaniach. Dowodem na to jest konieczność podniesienia ceny przez Advent i Rafała Brzoskę w wezwaniu na Integer.pl i Inpost. Zdaniem ekspertów tego typu transakcje będą budziły coraz więcej emocji. – Spójrzmy na parę Dino i Integer. Spektakularne pod każdym kątem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta