Nieruchomości decydują o bogactwie narodów
Budowanie miasta to gra SimCity w realu czy polityka realizowana przez władze i biznes dla naszej potrzeby znalezienia dobrego miejsca do życia i możliwości spełniania marzeń i ambicji, satysfakcji bycia u siebie?
Kto buduje miasto i kto korzysta? Profesor Zofia Bolkowska, od wielu lat prowadząca analizy rynku budowlanego, szacuje w oparciu o dane GUS za 2016 r., że wartość sprzedaży substancji budowlanej całego rynku – blisko 170 mld złotych – prawie w połowie dotyczy inwestycji publicznych. Zatem pochodzi z naszych wspólnych pieniędzy, z budżetu, głównie samorządów – aż dwie trzecie tej wartości. Bo miasto to infrastruktura, a wszystkie obiekty inżynieryjne w Polsce to 110 mld złotych. To też budynki użyteczności publicznej, sądów, edukacji, również kultury, zdrowia, pomocy społecznej czy administracji. Czyli tej sfery, która sprawia, że życie staje się łatwiejsze – to 24 mld zł.
Ale miasto to także prywatne pieniądze, to budynki mieszkalne, to aż 62 proc. ze 163 tys. mieszkań, czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta