Prokurator na sędziego
Prawie 6-tysięczną rzeszę prokuratorów czeka nie lada gratka. Po dziesięciu latach pracy prokurator z rejonu będzie mógł od razu zostać sędzią apelacyjnym, a z czasem i prezesem. Decyzja o prezesurze zależeć będzie od ministra sprawiedliwości. Szybką karierę umożliwi im nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych, nad którą Sejm rozpocznie prace już w środę.
Sędziowie twierdzą, że to niebezpieczna zmiana. Sami prokuratorzy też są ostrożni. Mówią, że to pokusa dla tych nastawionych na szybkie kariery, którzy w zamian za nie staną się posłuszni władzy.
Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości, uspokaja, że takiego zagrożenia nie ma. Po co więc ta zmiana? Chodzi o to, by prokuratorzy startujący o wakaty do sądów powszechnych mieli takie same możliwości jak przy ubieganiu się o urząd sędziego SN.
Możliwość szybkiego awansu przewidziano też dla sędziów, co jednak nie budzi takich emocji jak ekspresowy tryb dla prokuratorów. ©℗—ał
>C1, komentarz >A2