Europa dłużnikiem USA
Trump atakował sojuszników za zbyt małe wydatki na wojsko. I nie mówił o bezwarunkowych gwarancjach obrony.
Przywódcy 28 państw NATO spotkali się w czwartek w Brukseli w nowej Kwaterze Głównej sojuszu. – Ani razu nie zapytałem, ile kosztowała – żartował Donald Trump. Ale aluzja była aż nazbyt wyraźna.
Prezydent USA w czasie jedynego publicznego wystąpienia w Europie zachowywał się jak księgowy. – Mielibyśmy 139 mld dolarów więcej, gdyby wszystkie kraje wypełniły w ubiegłym roku cel wydatków na obronę na poziomie 2 procent PKB – powiedział. Podkreślił, że to, iż 23 z 28 sojuszników nie wywiązuje się z tego zobowiązania, jest nieuczciwe wobec amerykańskich podatników. – Te kraje winne są nam ogromne pieniądze – mówił Trump z okazji odsłonięcia pomnika upamiętniającego zamachy terrorystyczne w Nowym Jorku 11 września 2001 roku.
Zamysł organizatorów był przejrzysty: amerykański prezydent, który publicznie podawał w wątpliwość sens amerykańskich gwarancji dla sojuszników, którzy płacą zbyt mało na wojsko, miał odsłonić monument pokazujący jedyny moment w historii USA, gdy zastosowano artykuł 5...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta