Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Serial terrorystyczny

05 czerwca 2017 | Świat | Jędrzej Bielecki
Patrol policji w pobliżu Mostu Londyńskiego, gdzie doszło do zamachu.
autor zdjęcia: NIKLAS HALLE'N
źródło: AFP
Patrol policji w pobliżu Mostu Londyńskiego, gdzie doszło do zamachu.

Po sobotnim zamachu May zapowiada radykalne zaostrzenie walki z ekstremizmem islamskim.

Biały van wjechał z wielką prędkością na chodnik mostu Londyńskiego osiem minut po dziesiątej w sobotnią noc. To był moment, gdy setki kibiców wychodziło z pubów pobliskiej rozrywkowej dzielnicy Borough Market: pół godziny wcześniej zakończył się mecz finałowy Ligi Mistrzów między Realem i Juventusem. Po przejechaniu na południową stronę Tamizy pojazd się zatrzymał, wyskoczyło z niego trzech młodych ludzi.

– Wyciągnęli długie noże i rzucili się na przypadkowych przechodniów. Próbowałem rozjechać jednego z nich, ale uskoczył na bok, po czym ugodził na moich oczach nastolatkę – opisywał później dziennikarzowi „Guardiana" taksówkarz, który podał tylko swoje imię Chris.

Innego terrorystę próbował obezwładnić znajdujący się tu przypadkowo policjant drogówki.

– Wtedy napastnik zaczął biec w moim kierunku. Ale potem nagle skręcił w prawo, w ulicę Stoney. Tam jest dużo pubów, restauracji, gdzie wciąż było wielu ludzi. Wpadł do jednej z nich. Ale chwilę potem pobiegło za nim bardzo wielu uzbrojonych policjantów, krzyczeli do ludzi: „Na ziemię! Na ziemię!". I zabili napastnika – relacjonował Gabriele Sciotto, włoski fotograf i autor filmów dokumentalnych. Jego zdjęcie zabitego terrorysty obiegło świat.

W barach Borough...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10767

Wydanie: 10767

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament