Polska żywność podbiła Europę, teraz czas na świat
Rodzimi eksporterzy żywności znakomicie odnaleźli się na rynku europejskim. Teraz szukają nowych możliwości zbytu. Największe perspektywy są w Azji i Afryce.
Artur osiecki
– Proces pozycjonowania polskiej żywności na rynku unijnym praktycznie się zakończył. Mamy ugruntowaną pozycję i nie wyobrażam sobie scenariusza, który miałby to zmienić. W wielu grupach towarowych, a nawet branżach jesteśmy liderem – mówił Waldemar Sochaczewski, dyrektor Departamentu Rynków Rolnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, podczas piątego już Polish Food Export Forum zorganizowanego przez „Rzeczpospolitą".
Udział polskiego przemysłu spożywczego w Unii Europejskiej wynosi 9 proc., co przekłada się na szóste miejsce we Wspólnocie. W przypadku produkcji mleka i przetworów mleczarskich udział na poziomie 8,2 proc. daje nam czwarte miejsce, a 10,4 proc. udziału przemysłu mięsnego miejsce piąte. Ponadto szóste miejsce w UE zajmuje przemysł owocowo-warzywny z udziałem 10,5 proc. Zaś udział eksportu towarów rolno-spożywczych w eksporcie z Polski ogółem wyniósł w 2016 r. już 13,2 proc.
Wyzwanie dla dyplomacji
Przed polskimi eksporterami żywności stoi teraz trudniejsze wyzwanie w postaci zwiększenia eksportu na rynki pozaeuropejskie, w tym do Azji i Afryki. – O rynkach azjatyckich myśleliśmy dużo wcześniej, zanim pozyskaliśmy naszego partnera z Tajlandii, a więc pierwsze doświadczenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta