Mamy mało czasu na decyzję o euro
Nie powinno podlegać dyskusji, że Polska powinna spełniać kryteria wejścia do strefy euro. Będzie to dawało względną elastyczność decyzyjną rządowi i ustabilizuje jakość finansów publicznych.
Sławomir Horbaczewski
Wprowadzane działania zmierzające do poprawy dyscypliny fiskalnej w strefie euro, niestandardowe (przynajmniej uznawane za takie przed kryzysem) działania EBC polegające na luzowaniu polityki pieniężnej (de facto dodruk euro) oraz naturalne wejście we wzrostową fazę cyklu gospodarczego spowodowało, że gospodarka strefy euro, jak i całej UE, ustabilizowała się i wykazuje coraz silniejsze oznaki wzrostu. Odsunięcie zagrożenia nie oznacza, że następuje powrót do stanu sprzed 2008 roku. Świat się zmienił, a aktualna sytuacja w Europie, choć się gospodarczo poprawia, politycznie nadal jest daleka od stabilizacji. Kolejne miesiące i kwartały upłyną na negocjacjach z W. Brytanią co do procesu jej ewentualnego wyjścia ze Wspólnoty, udziałem Grecji są nadal problemy z recesją i nadmiernym zadłużeniem, Unia zmaga się z nierozwiązanym problemem niekontrolowanej imigracji. Jednak się wydaje, że opada fala populizmu (przynajmniej na poziomie wyników wyborów w Holandii, Francji, a przed wyborami w Niemczech i kolejnymi we Francji). Elity UE poczuły się nieco pewniej i pod przewodnictwem Niemiec i Francji przystąpią do energicznego przemodelowania zasad funkcjonowania Unii, w najbliższych miesiącach wykrystalizuje się nowy pomysł na bardziej skuteczną (w założeniach pomysłodawców) i zintegrowaną Europę – choć na tym etapie bez zmian traktatowych (pomimo enuncjacji prezydenta Francji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta