Nawalny nie przekracza czerwonej linii
Nie chcemy rewolucji, ale władze robią wszystko, by wybuchła – mówi Ludmiła Aleksiejewa, nestorka radzieckich i rosyjskich dysydentów, szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej.
Rzeczpospolita: W poniedziałek w różnych miastach Rosji odbyły się protesty przeciwko korupcji. Czy to oznacza, że Rosjanie mają dość łapówkarstwa?
Ludmiła Aleksiejewa: Korupcję w Rosji potępiają wszyscy, którzy nie biorą i nie dają łapówek. Ale nie to jest głównym powodem protestów. Nagromadziło się wiele innych problemów. Poziom życia ciągle się obniża, w wielu miastach zamykają się przedsiębiorstwa, ludzie pozostają bez pracy. Rosjanie mają dość kłamstw władz, które zabraniają protestować i próbują zamknąć wszystkim usta. Ich cierpliwość jest prawie wyczerpana.
Ale jak w takim razie rozumieć niezależne sondaże, według których politykę Putina w popiera 81 proc. społeczeństwa?
W historii Rosji zawsze,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta