Konserwatyści czy zamordyści?
Katoliccy konserwatyści nie są postaciami z mojej bajki, ale mimo to ich cenię. Poważni, szanujący państwo i prawo, w tym Monteskiuszowski trójpodział władz, przekonani, że z niewzruszonych przykazań, a nie ze zmiennej umowy społecznej powinniśmy czerpać wartości niezbędne dla funkcjonowania demokracji.
Z takim poglądem na świat kłóci się jednak działanie Prawa i Sprawiedliwości. Nie w sferze socjalnej, bo tę akurat aktywność trzeba poprzeć, o ile są tylko na nią pieniądze. Ale wprowadzanie reform w pośpiechu, niechlujnie i bez konsultacji społecznych musi budzić opór konserwatysty. Skłócenie z Europą, zrażanie sojuszników, markowanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta