Polskie firmy słabo przygotowane do rewolucji
Debata | Przemysł 4.0, Gdańsk Olivia Business Centre artur osiecki
O przemyśle w wersji 4.0 i zmianach, jakie niesie ze sobą czwarta rewolucja przemysłowa dla polskich przedsiębiorstw, dyskutowali uczestnicy debaty, która odbyła się w Gdańsku w Olivia Business Centre na konferencji „Przemysł 4.0" zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą". Dyskutanci zgodzili się, że polskie firmy, niezależnie od wielkości, są słabo przygotowane do odbywających się na naszych oczach przemian.
– Przyznaję, że jestem pesymistą co do stanu naszego przygotowania do tej rewolucji. Jestem współwłaścicielem fabryk i wydaje się, że one oparte są na myśli intelektualnej. Pracuje tam przecież wielu inżynierów i konstruktorów, a jednak świadomość, jak obecne biznesy mogą się zmienić z dnia na dzień, jest bardzo niska – powiedział Maciej Grabski, prezes Olivia Business Centre. – Niby chcemy działać, ale nie wiemy dokładnie, co i gdzie zmieniać, brakuje miejsc, gdzie łatwo by można zbudować prototyp. Niełatwo jest też zapoznać się z dobrymi przykładami – dodał.
Ewolucja przemysłu pociąga za sobą różne implikacje, ale też i sytuacja polskiego biznesu się zmienia. Przez lata walczyliśmy z bezrobociem. Teraz notujemy najniższe bezrobocie od lat. Dotychczas więc duże korporacje międzynarodowe obecne w naszym kraju miały niewielką motywację do wprowadzania najnowszych rozwiązań z zakresu automatyzacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta