Zezwolenie to nie pozwolenie
Pozornie nieistotna nowelizacja | Ustawa o ochronie zabytków nie pozwala usunąć bez zgody konserwatora nawet nędznego krzaczka.
Ustawą z 22 czerwca 2017 r. o zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2017 r., poz. 1595) ustawodawca istotnie znowelizował zamieszczone w ustawie z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (DzU z 2016 r., poz. 2134 ze zm.) przepisy o ochronie drzew, krzewów i zieleni. Nowelizacja ta, pozornie nieznaczna, bo dotyczy tylko usuwania drzew i krzewów z nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków, w istocie pociąga za sobą bardzo poważne konsekwencje.
Najistotniejsze jest nadanie przepisowi art. 36 ust. 1 pkt 11 ustawy o zabytkach nowego brzmienia: pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga teraz podejmowanie innych niż wskazane w pkt 1–10 działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku wpisanego do rejestru, w tym usuwanie drzew lub krzewów z nieruchomości, z wyjątkiem prowadzenia akcji ratowniczej przez jednostki ochrony przeciwpożarowej lub inne właściwe służby powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia. W art. 3 ustawa nowelizacyjna zmienia kilka przepisów ustawy o ochronie przyrody. Najistotniejsze to:
- zmiana ust. 1 w art. 83 stwierdzającym, że usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia, polegająca na tym, że po wyrazach „z terenu nieruchomości" dodano wyrazy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta