Strusie jajo i drony
W środowisku antykwariuszy, ale także wśród profesjonalnych geografów i historyków nauki, to była mała sensacja. Zabytek ten przedstawił w Londynie na targach map (London Map Fair) anonimowy wystawca.
Również anonimowy nabywca zlecił zbadanie autentyczności globusa belgijskiemu kolekcjonerowi map Stefaanowi Missinne. Nie stwierdził on na nim żadnych śladów fałszerstwa, dlatego uznał go za autentyczny. Wyniki analizy, w której pomagali naukowcy z różnych dziedzin, zamieściło pismo „The Portolan" wydawane przez Washington Map Society. Zabytek został prześwietlony promieniami rentgenowskimi i zbadany tomografem komputerowym. Wykonana została chemiczna analiza atramentu użytego do sporządzenia napisów na globusie. Zbadano także same napisy pod względem składni. Globus...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta