Los premier wisi na włosku
Theresę May atakują zwolennicy twardego brexitu, ale także ci, którzy chcą zachować bliskie stosunki z Unią.
To jeszcze nie jest panika, ale z pewnością można mówić o wielkim zaniepokojeniu rynków finansowych. Jednym z sygnałów jest kurs funta, który tylko w poniedziałek stracił 0,8 proc. do dolara i był wymieniany już minimalnie powyżej uchodzącego za symboliczny poziomu 1,3 dolara.
– Inwestorzy tracą wiarę, że May zdoła zdyscyplinować swoje szeregi i uzgodnić stanowisko, które wreszcie pchnie do przodu negocjacje o brexicie. Jeśli to się nie stanie przed grudniowym szczytem w Brukseli, ryzyko braku jakiejkolwiek umowy przed wyjściem kraju z Unii w marcu 2019 r. gwałtownie rośnie. To byłby bardzo bolesny cios dla brytyjskiej gospodarki – mówi „Rz" Ruth Gregory, ekspertka londyńskiego instytutu Capital Economics.
W trakcie weekendu gruchnęła wiadomość, że już 40 deputowanych Partii Konserwatywnej podpisało się pod listem domagającym się zmiany przywódcy ugrupowania. To tylko o ośmiu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta