Handel nieujarzmiony
Przed 80 laty otwarto gdyńskie Hale Targowe, jeden z najnowocześniejszych takich obiektów w Europie.
W pierwszych dekadach PRL banany i orzechy kokosowe większość młodych Polaków znała głównie z zagranicznych filmów. Jednym z kilku zaledwie miejsc, gdzie owoce południowe można było nie tylko zobaczyć w naturze, ale także kupić, były stragany w Halach Targowych w Gdyni. W listopadzie mija 80 lat od chwili otwarcia najnowocześniejszego wtedy w kraju obiektu handlowego, architektonicznej ikony gdyńskiego modernizmu i symbolu handlu – nie tyle może wolnego, co niezłomnego i niedającego się kontrolować.
W czasach, gdy w upaństwowionych sklepach brakowało podstawowych produktów i towarów, gdyńskie Hale były oazą wyszukanej konsumpcji. Przyjeżdżano tu nawet z daleka po rozpuszczalną kawę, herbatę dobrych gatunków, papierosy Marlboro i Pall Mall, rajstopy, składane parasole, żyletki, płyty z najnowszą zachodnią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta