Brexit utrudnia życie polskim drobiarzom
eksport | Polska jest bezkonkurencyjna w produkcji drobiu. Nadchodzą jednak wyzwania: wyjście Wielkiej Brytanii z UE, zakaz pasz z modyfikowaną soją, powrót ptasiej grypy. Aleksandra ptak
Eksport mięsa pozostaje największym kołem zamachowym polskiego eksportu żywności i wciąż zawdzięcza to producentom drobiu. Wypracowaliśmy sobie przez lata dominującą pozycję w Unii Europejskiej, jednak wysoka produkcja w Europie zwiększa presję cenową. Do listy zmartwień producentów dochodzi ptasia grypa wykryta we Włoszech i wahający się kurs funta brytyjskiego, a także ochrona własnych rynków przez duże europejskie kraje.
Europa sięga po polskiego kurczaka
– Polski eksport produktów drobiowych w 2017 r. może wzrosnąć o około 11 proc. – mówi „Rzeczpospolitej" Krystyna Szczepkowska, rzecznik prasowy Indykpolu. Według danych tego polskiego producenta co roku odnotowujemy zwyżki produkcji sięgające nawet 10 proc.
Wielka Brytania jest naszym drugim największym odbiorcą drobiu, zbliżający się brexit jest więc powodem siwych włosów na głowie producentów mięsa drobiowego czy jego przetworów. Brytyjczycy kupili co 12. kurczaka wysłanego w świat. Spodziewano się, że decyzja Wielkiej Brytanii o wyjściu z Unii Europejskiej zacznie być poważnym problemem, dopiero gdy wejdzie w życie, czyli – za półtora roku. A tymczasem okazała się być problemem natychmiast, ponieważ po pamiętnym referendum z ubiegłego roku oprócz morale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta