Dane z kart pacjentów wskazówką dla fiskusa
wyrok | Urzędnicy sprawdzili, z jakich zabiegów korzystali chorzy i ile płacili. Ustalili, że lekarz ukrywał zyski. aleksandra tarka
Dane z kart medycznych mogą pomóc urzędnikom wykazać, że lekarz ukrywa zyski i nie płaci podatku. Nic dziwnego, że karty pacjenta podlegają szczególnej ochronie, a lekarze bronią zawartych w nich informacji. Jednak dla skarbówki to łakomy kąsek w walce z szarą strefą, dlatego szuka sposobów, jak się do nich legalnie dobrać. I znalazł, a zgodność z prawem tej ścieżki potwierdził ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny.
Sprawa dotyczyła PIT dentysty za 2010 r., ale w sumie objęła cztery lata podatkowe. Jego gabinet oferował usługi stomatologiczne, a także protetyki i implantologii. Kłopoty dentysty zaczęły się po tym, jak fiskus zaczął prześwietlać jego rozliczenia. Zarzucił, że dokumentacja podatkowa nie zawiera wszystkiego, co zarobił,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta