Będzie lotnisko, będzie Open’er
Obsługą małych, prywatnych samolotów i szkoleniem pilotów – tym ma się zajmować lotnisko w Gdyni Kosakowo, po tym, jak miasto wygrało spór z Komisją Europejską.
To nowy kierunek, jaki władze nadają budowanemu od lat portowi.
– Parametry lotniska odpowiadają potrzebom ruchu np. czarterowego – mówi „Rzeczpospolitej" Katarzyna Gruszecka-Spychała, zastępca prezydenta Gdyni.
– Natomiast obecnie wobec znacznie zwiększonego w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat popytu na loty general aviation, a także obsługę związaną z wykonywaniem takich lotów, np. hangarowaniem, sprzedażą paliwa oraz dramatycznym wręcz zapotrzebowaniem na szkolenia nie tylko pilotów, ale i innych pracowników branży lotniczej, np. mechaników, to właśnie na te elementy zostanie położony nacisk – deklaruje wiceprezydent.
Chodzi o port...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta