W Pradze bez niespodzianek
Urzędujący prezydent, 73-letni Miloš Zeman, zwyciężył w drugiej turze wyborów. Ale to jeszcze nie oznacza, że krajowi nie grozi chaos polityczny.
– Na tym nie koniec – zapewnił Jiří Drahoš, przyznając jednak, że przegrał w zakończonych w sobotę wyborach. Miloš Zeman otrzymał w nich 51,5 proc. głosów, konkurent – 48,5 proc.
Słowa 69-letniego Drahoša oznaczają, że pozostaje w polityce, w której wiele się może zdarzyć. Od październikowych wyborów parlamentarnych Czechy nie mają rządu, a władzę sprawuje mniejszościowy gabinet miliardera Andreja Babiša, szefa zwycięskiego ugrupowania ANO (Akcja Niezadowolonych Obywateli).
Co więcej, premier został właśnie pozbawiony immunitetu w związku z oskarżeniami o nadużycia w wykorzystaniu unijnych funduszy. Chodzi o 1,6 mln euro, które jedna ze spółek należącego do jego koncernu Agrofert użyła do budowy kompleksu wypoczynkowego.
Sprawą zajął się Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych i czeska prokuratura. – Taki człowiek nie może stać na czele rządu – twierdzą zgodnie przywódcy ugrupowań zasiadających w parlamencie. Nie ma więc szans na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta