Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czego naukowcom robić nie wypada

20 listopada 2018 | Prawo | Krzysztof Szczucki

Stan debaty zależy od prawników zainteresowanych prawem karnym. Nie ma co narzekać na jej jakość

Z dużej chmury mały deszcz. Tylko takie słowa przychodzą na myśl po przeczytaniu artykułu Mikołaja Małeckiego „Nadciąga zła zmiana w prawie karnym", który ukazał się w „Rzeczpospolitej". Rzekomo jest polemiką z moim artykułem „Jak daleko sięga prawo do karania", ale tylko pozornie, bo użyte w nim argumenty, w istocie ad personam, mają charakter jedynie emocjonalny i polityczny, w pejoratywnym znaczeniu tego słowa.

Jedyne argumenty merytoryczne dotyczą problematyki kary łącznej, o której nie pisałem. Wspomniałem tylko, że: „Ostatnio dyskusję wywołała część projektu, która dotyczy instytucji kary łącznej. Głębokie zmiany, które mają dotknąć przesłanki kary łącznej i zasady jej wymiaru, znacząco zmienią filozofię karania. Wydaje się jednak, że jeszcze większy wpływ na ten proces będzie miała zmiana dyrektyw wymiaru kary". To wystarczyło M. Małeckiemu, żeby cały jakoby polemiczny tekst poświęcić właśnie problematyce kary łącznej. Przypomina to anegdotę o uczniu, który na maturę nauczył się tylko o robakach, a dostał pytanie z budowy słonia. Ucieszył się jednak, że trąba słonia przypomina robaka, więc mógł podzielić się swoją wiedzą z komisją egzaminacyjną.

Trochę dobrej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11210

Wydanie: 11210

Spis treści
Zamów abonament