Kredytowe rozdwojenie się utrzyma
Finanse | Polacy mocno zadłużają się w bankach – głównie na cele mieszkaniowe i konsumpcyjne. Ale mimo pędzącej gospodarki nadal słabo wypadają kredyty inwestycyjne. W przyszłym roku oba trendy raczej się nie zmienią. maciej rudke
Banki w Polsce korzystają z dobrej sytuacji gospodarczej, rekordowo niskiej stopy bezrobocia oraz rosnących wynagrodzeń. Dzięki temu zwiększają akcję kredytową. Utrzymujące się od prawie czterech lat historycznie niskie stopy procentowe również ją wspierają, choć negatywnie wpływają na rentowność sektora.
Silny detal
Na pierwszy rzut oka dane nie są imponujące. Kredyty brutto udzielone przez banki sektorowi niefinansowemu (czyli klientom indywidualnym i przedsiębiorstwom) były warte na koniec września 1,08 bln zł, co oznacza wzrost przez rok o 4,6 proc. – wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego. Kredyty dla gospodarstw domowych urosły o 3,9 proc., do 700 mld zł, a dla przedsiębiorstw o 5,8 proc., do 369 mld zł. Trzeba jednak pamiętać, że polskie banki nie udzielają już na dużą skalę walutowych kredytów mieszkaniowych i ich portfel systematycznie spłaca się i przez rok zmalał o 9 proc. (głównie chodzi o hipoteki frankowe).
Wielki popyt utrzymuje się za to na hipoteki złotowe – ich wartość przez rok urosła aż o 10,5 proc., do 280 mld zł. Ta zmiana uwzględnia spłaty, więc banki muszą sprzedawać tego typu kredyty w jeszcze większym tempie i dane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta