Ping-pong dla każdego
Sport | Serce polskiego tenisa stołowego bije w Tarnobrzegu. To tutaj zbudowano jedną z najlepszych drużyn w Europie.
Rzadko się zdarza, by jakiś polski klub miał tak mocną pozycję w Europie, by regularnie grał z najlepszymi o najważniejsze trofea. Tak dzieje się w żeńskim tenisie stołowym. Od kilku lat wygląda to właściwie tak, jakby KTS Enea Siarka Tarnobrzeg miał wykupiony abonament na miejsce w najlepszej czwórce drużyn Ligi Mistrzyń. Jeśli mistrz Polski nie gra o zwycięstwo w finale, to walczy przynajmniej o brązowy medal.
W ciągu ostatnich czterech lat drużyna prowadzona przez Zbigniewa Nęcka dwukrotnie zajmowała w tych rozgrywkach drugie miejsce (2016 i 2017) i śmiało można powiedzieć, że należy do europejskiej czołówki. Teraz też jest o krok od awansu do finału. Pierwsze spotkanie półfinałowe, rozgrywane na wyjeździe z austriackim Linz AG Froschberg, zawodniczki z Tarnobrzega wygrały 3:1 i przed rewanżem, zaplanowanym na 22 marca, są w bardzo dobrej sytuacji. Możliwe, że do bogatej kolekcji będzie można dopisać kolejne trofeum.
Sukcesy w Polsce, wyprawa do Europy
Od wielu lat KTS Enea Siarka Tarnobrzeg to w polskim tenisie stołowym potęga. – Przyjechałem do Tarnobrzega 32 lata temu i doskonale pamiętam, że rozpocząłem pracę 1 czerwca 1987 r. Sekcja już istniała, zakładał ją śp. Adam Watras, grali też świetni zawodnicy, tacy jak Leszek Kucharski, Andrzej Baranowski czy Ryszard Czochański. Nie zakładałem sekcji w Tarnobrzegu, ale od 32 lat realizuję projekt. Po roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta