Jakie stawki dla biegłych? (część 2)
Temat ustawy o biegłych jakby przycichł. Choć przygotowują się do niego prelegenci IV kongresu nauk sądowych, to ze strony ustawodawcy wieje intrygującym spokojem...
Wróćmy zatem do sytuacji biegłych, która pozostaje bez zmian. Podczas konferencji zorganizowanej w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości 4 marca padało wielokrotnie pytanie, czy biegły sądowy to zawód czy funkcja.
Biegły jak biegły
Jak sama nazwa wskazuje, biegły sądowy musi się wykazać „biegłością" w danej dziedzinie, a zatem musi lub powinien wykonywać na co dzień określony zawód, określoną profesję, posiadać do tego zawodu/profesji odpowiednie przygotowanie, aby być biegłym w danej dziedzinie i móc w niej autorytatywnie się wypowiadać.
Biegły to osoba dysponująca specjalistyczną wiedzą z określonej dziedziny, mająca sprawdzone kwalifikacje zawodowe i dysponująca odpowiednim doświadczeniem, u której sąd zasięga opinii w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Aby dostęp do tych biegłych/fachowców był łatwiejszy, w sądach prowadzone są listy biegłych sądowych według poszczególnych specjalności i dyscyplin. Tak być powinno. A jak jest?
W przesłanej do mnie pewien czas temu sprawie sąd, zanim zwrócił się o wydanie opinii, poinformował, iż jedna została już wykonana. Jednak jej wnioski nie są zrozumiałe dla sądu. Innymi słowy, należy, po pierwsze, wykonać badania i złożyć opinię własną, a przy okazji „przełożyć" tę już wykonaną na język dostępny dla sądu. Zaczęłam oczywiście od wykonania badań podstawowych, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta