Szykuje się rewolucyjny przełom
Nowe technologie przebojem wchodzą na rynek urody, pomagając zaspokoić potrzebę personalizacji produktów. I zapewne staną za oczekiwaną zmianą w kosmetologii. Anita Błaszczak
Beauty Tech, czyli połączenie piękna i nowych technologii, to w branży kosmetycznej już nie tylko hasło marketingowe. To także silny trend, który – zdaniem ekspertów – w coraz większym stopniu będzie wpływał na rynek urody. Nie tylko dlatego, że – jak ocenia Povilas Sugintas, ekspert firmy badawczej Euromonitor International – producenci na coraz większą skalę stosują w swoich produktach rozwiązania biotechnologiczne i nanotechnologiczne. Najbardziej widać to w kosmetykach przeciwstarzeniowych, które mają zastąpić (albo przynajmniej opóźnić) bardziej inwazyjne zabiegi plastyczne.
Z drugiej strony bardzo silnym trendem jest ekologia i powrót do naturalnych składników czy unowocześnionych receptur naszych babć. Wiąże się z tym rosnąca ekologiczna świadomość konsumentów i troska o środowisko, co już zmienia produkcję i opakowania kosmetyków.
Sugintas zwraca uwagę, że chociaż główny strumień inwestycji B+R w branży kosmetycznej jest kierowany do nowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta