Coś mi tutaj nie pasuje
Historia z osobą, która na polecenie sędziego miała czołgać się do stołu, oburza i wymaga wyjaśnienia.
Nie tak dawno prezes Fundacji Court Watch Polska poinformował w mediach społecznościowych w ślad za notatką wolontariusza, że w 2017 r. sędzia przewodnicząca rozprawie przed Sądem Okręgowym w Łodzi nakazała oskarżonemu niemającemu nogi, ani protezy, ani wózka, ani nawet kul, dotrzeć z ławy oskarżonych do stołu sędziowskiego i z powrotem poprzez przesuwanie się po podłodze, niemal czołgając się. W niedzielę 12 maja 2019 r. rzecznik dyscyplinarny poinformował, że będzie sprawę wyjaśniał, zaś po miesiącu, 14 czerwca, jego zastępca umieścił w internecie komunikat o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego przeciwko dwóm imiennie wymienionym sędziom. Jednej o wydanie polecenia zgodnego z powyższym opisem, a drugiej o brak reakcji na to polecenie.
Oburzająca historia
Cała historia, jeżeli rzeczywiście miała miejsce, oburza. Od początku jej pojawienia się w mediach, mnie – jako adwokata na co dzień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta