Pieszy poczeka przed zebrą
Rząd nie chce przyznać pieszym praw, o które zabiega b. eurodeputowany PiS oraz rzecznik praw obywatelskich.
„Nie wydaje się właściwym bezpośrednie przeniesienie do polskiego systemu prawnego rozwiązań funkcjonujących w innych państwach europejskich" – napisał do sejmowej Komisji do Spraw Petycji wiceminister infrastruktury Rafał Weber. Niemal identyczne pismo wysłał do rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Negatywnie odniósł się do pomysłu, by w Polsce, jak niemal w całej Europie, kierowcy musieli zatrzymywać się, widząc pieszego zbliżającego się do pasów.
Wiceminister wysłał pisma do dwóch różnych instytucji, by niezależnie od siebie zajęły się tym tematem. Sejmowa komisja zdecydowała o wystosowaniu dezyderatu do rządu w odpowiedzi na petycję Janusza Wojciechowskiego.
Dramatyczne statystyki policji
Wojciechowski obecnie jest audytorem w Europejskim Trybunale Obrachunkowym, a w przeszłości był wpływowym politykiem PiS, szefem NIK, prezesem PSL i członkiem Trybunału Stanu. Sprawą...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta