Jeep Grand Cherokee SRT Trackhawk: Przejaw szaleństwa
Najmocniejszego seryjnie produkowanego SUV-a oferuje marka, dla której sportowy wizerunek jest kwestią całkowicie poboczną.
To projekt tak absolutnie bezsensowny, że aż piękny. Bo po diabła w ważącym 2,5 tony SUV-ie, stworzonym do komfortowego snucia się po amerykańskich autostradach z opcją zjechania w mniej skaliste fragmenty Gór Skalistych, 6,2-litrowy silnik V8 HEMI oferujący 710 KM mocy i 868 Nm momentu obrotowego? Po co komu taka...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta