Gród pod Wawelem tylko dla pięknych i bogatych?
Bezdomności nie zlikwiduje się, wprowadzając zakazy. Gdyby w Krakowie sięgnęli po rozwiązania sprawdzone w Rzymie, miasto stałoby się wzorem. Dziś jest pośmiewiskiem.
Świat byłby lepszy, gdyby wszyscy mieli rodziny, własny dom i stałe dochody. Gdyby nie musieli martwić się o jedzenie, dach nad głową, czyste ubranie. Tak jednak nie jest. Wokół nas jest wiele osób biednych i bezdomnych. Z pomocą idą im państwo, samorządy, Kościół, stowarzyszenia i fundacje. Prawdą jest,...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta