Pietruszka kiedyś stanieje, fryzjer raczej nie
Boleśnie się przekonujemy, że rosnące płace mają swoją cenę.
Wbrew temu, co widać na zamieszczonym powyżej tego komentarza zdjęciu, mocno ostatnio zarosłem, więc odwiedzę w ten weekend mój ulubiony zakład fryzjerski na przedmieściu. Strzygą tam włosy bardzo dobrze, ale w przeciwieństwie do sieciówek, nie strzygą zawartości portfela. Przynajmniej tak było do tej pory – od kilku lat cena tu się nie zmieniała. Ciekawe, czy teraz się zmieni, skoro wokół w firmach szaleją podwyżki wynagrodzeń (7,7 proc., licząc rok do roku), a i rząd przed wyborami dorzuca do pieca, forsując aż 8,9-proc. zwyżkę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta