Potrzebny rządowy program targowy
Dzieje się rzecz paradoksalna: w czasie najlepszej koniunktury dla światowego biznesu, w okresie najszybszego rozwoju polskiej gospodarki targi w Polsce obumierają.
Targi zmieniają świat. Angażują i scalają gospodarkę, oferują najnowsze rozwiązania. Pierwszym startupem w niepodległej Polsce w 1920 roku były właśnie Targi Poznańskie. Tymczasem polski przemysł targowy kurczy się. Coraz słabiej wspiera gospodarkę i nie podpowiada nowych pomysłów na biznes. Kiedyś był inkubatorem przedsiębiorczości, dziś stał się mało widoczny. Rozmija się ze swoimi czasami. Targi, instytucja wielce zasłużona dla naszej gospodarki i niezastąpiona w budowaniu dobrego wizerunku Polski, utknęły w poważnym kryzysie. Wyjątek stanowią targi w Kielcach, Krakowie i Ptak Warsaw Expo w Warszawie.
Dwadzieścia lat temu tradycyjne, czerwcowe Międzynarodowe Targi Poznańskie nazwano ITM Polska, czyli Innowacje Technologie Maszyny. Żeby iść z duchem czasu. W tym roku ponownie zmieniono nazwę na ITM Europe Industry Europe – żeby podkreślić ponadnarodowy charakter imprezy i wyrazić aspiracje organizatorów. Frekwencji to jednak nie zmieniło.
Widać to w gospodarce, która ma się nadzwyczaj dobrze w porównaniu z rozwiniętymi państwami Europy, ale pod względem innowacyjności przemysłu, automatyzacji produkcji i nowych technologii jesteśmy daleko w tyle. Bez innowacyjności nie ma konkurencji na międzynarodowych rynkach. A od oferowania nowych technologii są właśnie targi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta