Sądy się nie przyłożyły
Brak odpowiedniej analizy powództwa, nieprawidłowe wezwanie, podawanie ogólnikowych przyczyn bez wskazania konkretów – to wytykał państwom Europejski Trybunał Praw Człowieka.
W Grecji nie jest łatwo wypisać się z lekcji religii i to prawosławnej (Papageorgiou i inni przeciwko Grecji, skarga nr 4762/18). Skarżący, rodzice uczniów, zarzucali, że program nie przewidywał obiektywnej, krytycznej i pluralistycznej lekcji religii, która łączyłaby wszystkich uczniów, nie raniąc ich uczuć. By wypisać dzieci z religii, rodzice musieli złożyć oświadczenie, że nie są one prawosławne. Trybunał, stwierdzając naruszenie art. 2 Protokołu Nr 1 konwencji (prawo do nauki) wykładanego w świetle art. 9 (wolność myśli, sumienia i wyznania), wskazał, że ten wymóg nakładał nieodpowiedni ciężar na rodziców – ujawnienia informacji, z której można było wywieść, że ani oni, ani ich dzieci nie wyznawali określonej religii czy też wyznawali inną. Dodatkowo, system taki mógł powstrzymywać rodziców od składania wniosków o wyłączenie dzieci z lekcji religii. Tym większe mogło to mieć znaczenie dla skarżących, którzy mieszkali na małych wysepkach, gdzie większość stanowili prawosławni i było duże ryzyko stygmatyzacji.
Nie dla antysemityzmu
Dwa ciekawe wyroki zapadły również w sprawach przeciwko Austrii i Niemcom. Dotyczyły negacjonizmu i antysemityzmu. Trybunał w sprawie Pastörs przeciwko Niemcom (skarga nr 55225/14) przypomniał, że negacjonizm, czyli zaprzeczanie Holokaustowi nie jest chronione konwencją. Sprawa dotyczyła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta