Niepoprawne żarty na Kremlu z Kremla
Znany rosyjski artysta kabaretowy zbiera tłumy i wyśmiewa Putina. Coraz bardziej zaczyna przypominać swojego byłego ukraińskiego kolegę po fachu.
43-letni Maksim Gałkin od dwóch miesięcy jest chyba najbardziej omawianym celebrytą w Rosji. W mediach społecznościowych został okrzyknięty „liderem opozycji", pojawiły się spekulacje na temat jego ambicji prezydenckich i zaczęto go porównywać do przywódcy Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, niegdyś najbardziej znanego artysty kabaretowego nad Dnieprem. Przed wygraną w wyborach prezydenckich jego kabaret objeździł całą Ukrainę i wyśmiewał tamtejszych polityków i oligarchów. Dzisiaj to samo robi w Rosji Gałkin, który sięga po coraz bardziej „niepoprawne politycznie" żarty.
W piątek zbierał oklaski wypełnionego po brzegi Pałacu Kremlowskiego, najbardziej prestiżowej sali koncertowej w kraju. Oświadczył, że nie zamierza robić kariery politycznej i „nigdzie się nie wybiera". – My to nie Ukraina, tu zastrzelą jeszcze przed inauguracją. Dlatego chciałbym oświadczyć, że wszystko, co mówię podczas koncertu, to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta