Dzień Nauki z błędami
W sejmowych aktach okolicznościowych jest coraz więcej pomyłek i literówek. – Winne jest tempo prac – tłumaczą posłowie.
„W celu uznania dokonań polskich naukowców, ich dążenia do poznania prawdy i przekazywanie wiedzy kolejnym pokoleniom..." – brzmi początek projektu autorstwa posłów PiS ustawy o ustanowieniu 19 lutego Dnia Nauki Polskiej. Już na pierwszy rzut oka widać, że źle odmieniono słowo „przekazywanie". Na tym błędy się nie kończą. Pełno jest ich, głównie interpunkcyjnych, również w uzasadnieniu do projektu. Autorzy ewidentnie unikają przecinków, nawet w zdaniach wielokrotnie złożonych.
W ubiegłym tygodniu ustawę przyjął Sejm, a wcześniej podczas posiedzenia Komisji Kultury pełen błędów tekst skrytykowała posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. –...
Archiwum to wszystkie treści publikowane w "Rzeczpospolitej" od 1993 roku.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta