Cyfrowe dobra dają zysk
Polskie firmy zwęszyły lukratywny biznes – zarabiają na wirtualnych przedmiotach, które gromadzą fani e-rozrywki. michał duszczyk
Startup SkinWallet stworzył platformę do handlu „cyfrowymi dobrami", umożliwiającą wycenę i sprzedaż np. broni, tzw. skórek (wygląd postaci w grach) czy wirtualnych przedmiotów, jakie można zdobyć w grach wideo. Biznes rośnie, a SkinWallet wybiera się na giełdę.
Gamekit z kolei pomysł na biznes oparł na nagradzaniu lojalnych graczy. Pomaga w zdobywaniu „skórek", ale bez wydawania pieniędzy. W zamian gracz musi zdobywać punkty w realnych programach lojalnościowych.
Protect.me zaś wdrożył ubezpieczenia dla graczy. Polisa chroni konta w grach i cyfrowe przedmioty, które mogą być warte nawet tysiące dolarów.
Według Newzoo cały światowy rynek gamingu wart jest już 148 mld dolarów. —dus