Dzisiaj możemy już ustalać nowe zasady zdalnej pracy
W obecnej, bardzo niepewnej, sytuacji potrzebny jest stabilny harmonogram dnia. Oznacza to przewidywalność, która daje poczucie kontroli i stabilizuje nas emocjonalnie – mówi Małgorzata Czernecka, psycholog i trener biznesu.
Z badań wynika, że siedem albo nawet osiem na dziesięć firm przeszło w czasie epidemii na pracę z domu, która wcześniej była jednym z najwyżej cenionych benefitów. Jednak teraz część pracowników nie chce z niej korzystać. Dziwi panią ta niechęć?
Małgorzata Czernecka: Nie dziwi, gdyż mamy teraz bardzo nietypową sytuację pracy zdalnej. Wielu z nas na niewielkiej często przestrzeni przebywa przez cały dzień nie tylko z partnerem czy partnerką, ale nierzadko także z dziećmi i innymi członkami rodziny. W zależności od tego, w jakim wieku są dzieci i jak układają się relacje w rodzinie, to albo pracuje nam się efektywnie, albo wręcz odwrotnie. Jeśli jesteśmy w stanie ułożyć sobie plan dnia dopasowany do harmonogramu naszej pracy i podzielić się domowymi obowiązkami, to home office całkiem dobrze się sprawdza. To rozwiązanie może sobie chwalić wiele osób, które wcześniej dojeżdżały codziennie do pracy z podmiejskich miejscowości albo np. z Łodzi do Warszawy. Dla nich praca zdalna oznacza ogromną oszczędność czasu. Jednak część z nas, szczególnie rodzice małych dzieci, jest nią już mocno zmęczona i zniechęcona.
Z badań wynika, że pracownicy zniechęceni pracą z domu są – przynajmniej na razie – w zdecydowanej mniejszości. Czy mogą z czasem przekonać się do home office?
W obecnych warunkach będzie trudno, gdyż głównym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta