Wirus nie chroni przed korektą VAT
Firma, która nie zapłaciła kontrahentowi, musi oddać fiskusowi odliczony wcześniej podatek. Także w czasie epidemii.
Ustawy antykryzysowe nie złagodziły zasad rozliczania tzw. ulgi na złe długi w VAT. Dłużnika nadal czekają sankcje, nie poprawiła się też sytuacja wierzyciela.
– Firma, która w ciągu 90 dni, licząc od umówionego terminu, nie zapłaci kontrahentowi za towary bądź usługi, powinna skorygować swoje rozliczenie. Musi złożyć korektę deklaracji VAT i oddać fiskusowi odliczony wcześniej z nieopłaconych faktur podatek. Jeśli tego nie zrobi, skarbówka może wymierzyć dodatkową sankcję. Jest to 30 proc. kwoty podatku wynikającego z nieuregulowanych faktur – tłumaczy Bartosz Sankiewicz, doradca podatkowy, partner w NGL Legal. Dodaje, że w „normalnych" czasach to rozwiązanie pomaga udrażniać przepływy finansowe między przedsiębiorcami.
– Podczas epidemii koronawirusa i związanego z nią zastoju gospodarczego wydaje się jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta