Trump nie przesądził
Prezydent co prawda potwierdził plany redukcji amerykańskich wojsk nad Renem do 25 tys. żołnierzy, ale otworzył też furtkę do kompromisu z Berlinem.
W czasach narastającego konfliktu między dwoma najważniejszymi partnerami zagranicznymi Polski ten gest miał znaczenie szczególne. We wtorek szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas wybrał Warszawą na jedną z pierwszych stolic w Unii, które odwiedził po zniesieniu blokady z powodu pandemii i otwarciu granic w strefie Schengen. Paryż poczeka do piątku.
– Zgodziliśmy się, że amerykańska obecność wojskowa jest podstawą bezpieczeństwa Europy – powiedział po rozmowach z Maasem szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Kilkanaście godzin wcześniej Donald Trump potwierdził doniesienia sprzed tygodnia „Wall Street Journal" o planach redukcji amerykańskiego kontyngentu wojskowego. Ale też otworzył drogę do porozumienia w tej sprawie. Bo choć nazwał Niemcy krajem „przestępczym", który „jest winien...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta