Holandia górą
Premier Mark Rutte zbudował silny sojusz pięciu państw blokujący hojne transfery pieniędzy na odbudowę gospodarki po pandemii.
W wyniku oporu Holandii, Austrii, Danii, Szwecji i Finlandii po czterech dniach szczytu UE w Brukseli w poniedziałek wieczorem ciągle nie było porozumienia w sprawie ambitnego planu finansowego dla Unii. Jeśli do porozumienia w końcu dojdzie, to za cenę osłabienia ambicji. Z początkowo planowanych dotacji na poziomie 500 mld euro (z czego Polska miałaby dostać prawie 38 mld euro) może zostać mniej niż 400 mld euro. – To skutek bardzo ostrej egoistycznej akcji grupy skąpców – ocenił premier Mateusz Morawiecki.
Nie rozstrzygnięto jeszcze ważnych dla Polski warunków przekazywania funduszy: przestrzegania praworządności i przyjęcia celu neutralności klimatycznej do 2050 r. Mechanizm praworządności jest blokowany głównie przez Polskę i Węgry, natomiast kwestia klimatyczna dotyczy tylko Polski. Wszystkie pozostałe państwa zobowiązały się do wypełnienia unijnego celu.